Stosunki międzynarodowe w trzech wymiarach

Istnienie ukształtowanego i rozwiniętego społeczeństwa w centrum kontynentu nie jest możliwe bez utrzymywania stosunków międzynarodowych. Oczywistym jest, że wiele kwestii trzeba rozstrzygać na forum międzynarodowym. Zalicza się do nich chociażby kwestia ochrony granic, czy środowiska na terenach przygranicznych. W wielu krajach zwłaszcza na terenie Afryki powstały wielkie kompleksy parków narodowych na granicy kilku państw, wymagające wspólnej polityki ochrony gatunkowej. Stosunki międzynarodowe można rozpatrywać w trzech wymiarach. Pierwszym z nich i zapewne najważniejszym jest kontekst ekonomiczny. Wymiana towarowa, handel, współpraca pomiędzy przedsiębiorstwami, albo całymi sektorami gospodarczymi pozwalają na tańsze i lepsze życie. Stosunki międzynarodowe można też rozpatrywać w kontekście społecznym, obejmującym wymianę turystyczną, edukacyjna czy zawodowa, a także ewentualne migracje pomiędzy krajami i rodziny zamieszkałe z różnych przyczyn na obu obszarach. Stosunki międzynarodowe to również kontekst kulturowy, czyli wspólna historia i dziedzictwo kulturalne. Przykładem tego ostatniego mogą być prowadzone rozmowy polsko-niemieckie na temat ustalania wspólnych form podręczników historii, jakie mają obowiązywać w obu krajach oraz sposób ujednolicony dziejów od starożytności do czasów współczesnych.

Polityka społeczna i jej zakres

Pod pojęciem polityki rozumie się zazwyczaj spotkania z przedstawicielami innych narodów, albo posiedzenia rządu czy organów partyjnych i debatowanie nad różnymi uchwałami, ustawami i reformami, które zadecydują o poprawie życia obywateli. W rzeczywistości polityka ma znacznie szerszy wymiar i składa się na nią wiele różnych obszarów działalności, do których zaliczana jest także polityka społeczna. Ta sfera działalności władz obejmuje przede wszystkim to, co dotyczy jednostki, jej życia w społeczeństwie oraz zabezpieczenia jego podstawowych potrzeb. Jednym z elementów polityki społecznej jest na przykład oświata, jej organizacja, zalecane metody nauczania, kształt i zawartość programów czy system szkolny. W zakres tej dziedziny wchodzi również polityka rodzinna, oraz wszystkie kwestie związane z opieka i wychowaniem dzieci, czyli zapewnienie kontroli kuratorskiej, pomoc rodzinom patologicznym i niewydolnym wychowawczo, domy dziecka i opieki, domy wychowawcze. Inne aspekty to opieka nad pracownikami, bezrobocie, migracje ludności i to zarówno ich wyjazdy z kraju w poszukiwaniu pracy lub na stałe, jak i przybywanie obywateli innych narodowości czy wyznań, którzy nie widzą szans na godne życie w swoim kraju. Polityka społeczna to również opieka nad ludźmi starymi i pozbawionymi szans na życie wśród członków rodziny.

Postrzeganie polityki przez prasę

Prasa jest czynnikiem opiniotwórczym, co oznacza, że napisane w niej artykuły w większości przypadków przyjmowane są na wiarę przez czytających i w konsekwencji z czasem przyjmowane, jako prawdy absolutne. Nierzetelny dziennikarz, który poluje w Sejmie na posła śpiącego w ławce po całonocnych dyskusjach nad ustawą komentując zdjęcie wnioskiem o nocnych balangach nie tylko oszukuje czytelnika, ale i dyskredytuje tego posła w oczach jego wyborców. Wybrana scena może być jednostkowym przypadkiem, a staje się standardowym wizerunkiem. Oczywiście nie wszyscy dziennikarze są nierzetelni, ale często to właśnie oni sprawiają, że społeczeństwo ma takie, a nie inne zdanie na temat danej osoby czy wydarzenia. Każdy polityk jest osobą publiczną, co zobowiązuje go do określonych zachowań, jednak jest także człowiekiem, któremu zdarza się być przeziębionym, albo po ważnej uroczystości rodzinnej, dlatego przedstawianie go ze złej strony i wyszukiwanie na siłę niedoskonałości jest nieco na wyrost. Z drugiej strony możliwe, że takie niedoskonałości sprawiają, iż ludzie na stanowiskach odbierani są, jako bardziej ludzcy i pozbawieni przysłowiowej aureoli. Szeregowy obywatel może się z nimi identyfikować i bardziej im ufa, ponieważ ta naturalność przypomina mu, że rządzący przedstawiciele pochodzą z tego samego społeczeństwa.