W czasach wiktoriańskich, wskutek „wybuchu” rewolucji przemysłowej, społeczeństwo zostało zaniepokojone ogromnym zwiększeniem emisji dymów przemysłowych. Problem ten wystąpił ze zwiększonym natężeniem w obecnych czasach, gdy pojawiły się zanieczyszczenia wywoływane ogromnym rozwojem przemysłu chemicznego (swoistej rewolucji chemicznej). W przeszłości nie umieliśmy sobie poradzić z takimi wymogami wygodnego życia jak odpowiednie ogrzewanie, właściwy poziom wilgotności, czy skuteczne przeciwdziałanie suszy. Teraz z kolei koncentrujemy wszystkie wysiłki na budowie szczelnych, energooszczędnych domów, a zapominamy o konieczności zapewnienia zdrowego, świeżego powietrza.

Dla wielu z nas, żyjących w miastach lub w ich obrębie, jedyną okazją oddychania świeżym powietrzem są wakacje czy podróże na wybrzeże. Ale nawet mieszkając z dala od miast, możemy nieświadomie zanieczyszczać powietrze wewnątrz własnego domu.

Skład powietrza

Powietrze, którym oddychamy, składa się głównie z azotu (78%) i tlenu (21%) oraz bardzo małych ilości innych gazów. Ten skład pozostaje stabilny od milionów lat. Jeżeli ilość tlenu i azotu wzrosłaby chociaż o kilka procent, cale życie na Ziemi byłoby zagrożone. Według hipotezy Gai – równowaga utrzymywana jest przez organizmy żywe i jest niezbędnym warunkiem tworzenia i utrzymywania życia.

Jakość powietrza

Oprócz sposobu oddychania równie ważna jest jakość powietrza, którym oddychamy. System oddechowy jest wyjątkowo wrażliwy i narażenie go na zanieczyszczenia może zaszkodzić normalnie zdrowym ludziom, a osoby wrażliwe i o skłonnościach alergicznych mogą reagować nawet na minimalne ilości substancji zanieczyszczających.

Zanieczyszczenia, pyły, gazy i pary emitowane przez zakłady przemysłowe oraz powstające z nich trujące substancje są przyczyną tworzenia się smogu. Na przełomie lat 1952 i 1953 wskutek trującego smogu zmarło w Londynie 4000 osób w ciągu 7 dni. Ustawodawstwo dotyczące emisji pyłów i gazów do atmosfery w wielu krajach uprzemysłowionych przyczyniło się do znacznego zmniejszenia zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego, ale w dalszym ciągu powietrze, zwłaszcza w dużych miastach, jest skażone spalinami (głównie samochodowymi). Smog fotochemiczny, powstający w czasie silnego nasłonecznienia podczas braku ruchu powietrza, w dużych miastach (takich jak np. Los Angeles, Sydney, Ateny) jest wynikiem fotochemicznych przemian występujących przy dużym stężeniu tlenków azotu, węglowodorów i innych składników spalin. Powstają trujące nadtlenki, np. azotan nadtlenku acetylenu (PAN). Składnikami smogu fotochemicznego są również ozon, tlenek węgla, tlenki azotu, aldehyd i inne gazy. Dwutlenek siarki i tlenki azotu pochodzące ze spalin, łącząc się z wodą atmosferyczną tworzą kwas siarkowy i azotowy – przyczynę „kwaśnych deszczy”.

Oddychanie

Większość z nas traktuje oddychanie jako oczywistość. Jest to automatyczny proces – przeciętnie wykonujemy od 20 do 40 wdechów i wydechów na minutę, czyli około 28 000-57 000 razy na dobę. Sposób oddychania jest jednak bardzo ważny dla dobrego samopoczucia. Dzięki kolejnym wdechom i wydechom następuje w płucach wymiana gazów między powietrzem atmosferycznym a zawartością pęcherzyków płucnych. Do płuc dopływa z prawej komory serca krew o małej zawartości tlenu, a dużej dwutlenku węgla; w czasie wdechu krew pobiera tlen z pęcherzyków płucnych, a wydala do nich dwutlenek węgla; powietrze bogate w dwutlenek węgla zostaje usunięte z płuc w czasie wydechu. Aby do płuc dostało się jak najwięcej powietrza, należy pamiętać o właściwym oddychaniu, unikając płytkiego oddychania przez usta, bez używania przepony i mięśni. W ten sposób wchłania się bowiem tylko niewielkie ilości tlenu, co może powodować niedotlenienie i w przyszłości owocować wieloma problemami z oddychaniem i mniejszą odpornością na choroby.

Postawa jest częścią procesu oddychania, a sposób w jaki się leży, siedzi czy stoi zależy od rodzaju używanych mebli oraz urządzenia domu. Często źle zaprojektowane krzesła, łóżka, biurka czy niewłaściwie rozmieszczone półki w spiżarni są przynajmniej częściowo źródłem wadliwej postawy.