Trzcina i inne trawy

Trzcina i inne trawy

Na obszarach ubogich w kamień i drewno, za niezwykle cenny budulec uważano trzciny, bambusy i inne rodzaje traw od wieków. W delcie Tygrysu i Eufratu, starożytni Sumerowie (ok. 5000 p.n.e.) budowali z trzciny domy, których wygląd i sposób wykonania niewiele odbiegały od stawianych obecnie w Iraku. Starożytni Egipcjanie z doliny Nilu swoje domy budowali z trzciny i pokrywali mułem rzecznym, wyposażali je w wygodne łoża plecione z sitowia. Lokalizacja przy rzece warunkowała rodzaj stosowanych materiałów.

W Afryce Równikowej koczownicze plemiona Pigmejów budowały proste domy z trawy, z dachami pokrytymi bananowymi liśćmi. W taki sposób powstawały całe wioski. Chaty budowane były na obrzeżach, a w środku pozo-_ stawiano duży płac przeznaczony do modłów i innych ry- -tualnych ceremonii.

Budowano również domy oparte na szkielecie z bambusa, ze ścianami z mat bambusowych i dachami pokrytymi trawą, liśćmi lub słomą ryżową. Budownictwo takie zachowało się w Chinach, Japonii, Bangladeszu, na Borneo, w Brazylii i Peru. Bambusa używano nie tylko do budowy domów i rusztowań, ale także mostów i tratew; wyrabiano z niego meble i inne przedmioty codziennego użytku.

Coraz więcej proekologicznych budowniczych stosuje trawy (słomę, trzcinę) do pokrywania dachów nowoczesnych budynków. Jest to powrót do starych metod, stosowanych np. w Skandynawii czy na Alasce, gdzie surowe zimy wymuszają dobre ocieplenie. Również w większości krajów północnej i środkowej Europy kryto dachy trzciną, słomą lub janowcem i turzycą – tam gdzie nie siano zbóż i nie rosły trzciny. Ponieważ tego rodzaju dachy były łatwopalne, zaczęto je zastępować dachami krytymi dachówkami kamiennymi, ceramicznymi i łupkiem. Obecnie wraca znów moda na strzechy, a nawet na niektórych obszarach chronionych ten rodzaj materiału jest obowiązkowy. Są to jednak drogie dachy. W dodatku najbardziej odpowiednia do pokrywania dachów trzcina występuje coraz rzadziej, gdyż jej naturalne środowisko jest niszczone i przejmowane pod uprawę rolną.

Pozostającą po mechanicznym koszeniu zbóż słomę używa się też do produkcji płyt i po sprasowaniu w bele do stawiania ścian. Można ją także mieszać z gliną i wytwarzać rodzaj cegieł lub dodawać do ziemi.

Zagrożone gatunki

Kurczące się zasoby trzciny i innych traw o długich źdźbłach są zastępowane rattanem i niektórymi rodzajami bambusa. Z zagospodarowanych lasów bambusowych wycina się mechanicznie zarówno młode pędy, jak i dojrzałe rośliny. Regeneracja takiego lasu trwa co najmniej 10 lat. Wyniszczanie lasów bambusowych jest bezpośrednim powodem wymierania pandy wielkiej (niedźwiedzia bambusowego) żywiącej się przede wszystkim pędami bambusa. W Chinach zakazano obecnie wycinania lasów bambusowych na obszarach występowania pandy. Zmniejsza się również ilość rotangu (trzcinopalmy), dostarczającego rattanu, bardzo popularnego ostatnio tworzywa na meble. Jest to związane z wycinaniem lasów deszczowych – siedliska tej rośliny. Sytuację tę próbuje się uratować zakładając plantacje rotangu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.